wtorek, 12 marca 2013

Mała przerwa...

Witajcie...
 Niestety z przyczyn niezależnych ode mnie zepsował się komputer. Najpierw z internetem łączyć nie chciało, potem dziwne błędy jakieś popełniał... Po naprawie dalej nie łączył, nic a nic, zadziwiająco szybko serwis przyjechał, ostatnio trzy tygodnie musiałam czekać aż ruszą swoje szanowne mięśnie, i wyszło szydło z worka. Router zepsuty.
Kolejny rozdział jest w trakcie pisania. Zajmie mi to nieco dłużej mimo wszystko postanowiła pisać dłuższe rozdziały, jednak jeden na tydzień postaram się wyskrobać.
Chciałam z głębi serca mego podziękować za Komentarze i Nominacje. Jesteście cudowne... W niedługim czasie odpowiem na te pytania z wielką przyjemnością.

1 komentarz: